Polecany post

Dostępne książki dr Jaśkowskiego

wtorek, 11 grudnia 2018

Jak okrada się Polaków - NFZ i mammografia.


Rzekomo profilaktyczne badania - różowej wstążeczki !

Z cyklu : " P-314, państwo istnieje pozornie".


dr J.Jaśkowski.



Motto:
"Grabież staje się sposobem na życie, dla grupy ludzi żyjących  razem w społeczeństwie, tworząc dla siebie  system prawny, który upoważnia ich i kodeks moralny , który gloryfikuje to". Frederic Bastiat.
„Jeżeli ludzie się zgodzą, żeby rząd kontrolował ich jedzenie  oraz leczenie to w krótkim czasie  ich zdrowie będzie w podobnie  opłakanym stanie,  jak dusza niewolnika”.
Thomas Jefferson


Jak staram się pisać od wielu lat, poziom oświaty w tym kraju będącym własnością kogoś z Zachodu, czyli koncernów z City of London Corporation, jak powiedział to p.premier Morawiecki, systematycznie spada.
Chcąc okradać bardziej ludność zamieszkałą pomiędzy jeszcze Odrą i Bugiem, stwarza się fałszywe flagi odwracające uwagę ogłupianego społeczeństwa od rzeczy naprawdę ważnych.
Ludność została tak już wytresowana i zmieniona w Roboty Biologiczne, że ważne dla niej stają się tylko: skóra, fura i komóra.
Tymczasem życie polega na czymś zupełnie innym.
Ale od początku.
Nieprawdą jest, że Polska po 1918 roku odzyskała niepodległość.  Kongres Wersalski dokonał nowego podziału EUROPY pod kątem jej eksploatacji przez wielkie koncerny.
Dlatego imperia chrześcijańskie tj. Carską Rosję, Monarchię Austro-Węgierską i Cesarstwo Pruskie podzielono na wiele państewek. Takie małe państewka doskonale nadawały się do eksploatacji. Były za słabe, aby stworzyć samodzielny system obrony jak i samowystarczalność gospodarczą.
W związku z faktem bezspornym, że stworzona Polska przejęła własność kapitalistów na Śląsku, a stworzony przez Grabskiego  Bank Narodowy, był w miarę samodzielny, opłacono agenta  [pruskiego, City, japońskiego i prawdopodobnie carskiego]  niejakiego Piłsudskiego - Gineta  - Selmana, kwotą 800 000 funtów przekazaną przez City, w celu dokonania zamachu wojskowegoZamach ten dokonany w 1926 roku nazwano przewrotem majowym.
Zaraz po tym zamachu ponownie sprywatyzowano kopalnie i huty, z takim trudem wywalczone przez Powstańców Śląskich oraz oddano Narodowy Bank Polski konsorcjum Rothschilda.
Po pierwsze, do dnia dzisiejszego, także Wojskowe Biuro Historyczne nie opublikowało listy tych ludzi, z którymi podzielił się Piłsudski - Ginet - Selman tymi milionami, otrzymanymi od City. Przecież P-G-S tych pieniędzy sam nie przejadł.
Po drugie, wiadomo, że był bardzo pazerny na forsę, ponieważ zaraz po zamachu wystąpił na Zachodzie o pożyczkę od Banku Reedsa i zaznaczył, że 20% z tej kwoty, ma być wpłacone na jego osobiste konto.

Ciekawe jest bardzo, jak to się dzieje obecnie z tymi pożyczkami, ponieważ system prawny mówi o budżecie uchwalnym przez Sejm, a rząd ma tylko realizować wytyczne. Tymczasem dowiadujemy się co chwilę, że kolejne rządy biorą, bez wiedzy i zgody Sejmu,  jakieś pożyczki i od 30 lat żaden z pośród nich, nie przedstawił bilansu otwarcia, czyli nikt nie wie, ile kto wziął, od kogo, na ile procent i na ile lat. 
Innymi słowy jest to ciągłość rządów, od 1944 roku, bez względu jaka formalnie partia czy partyjka figuruje na czele.
Musisz sam domyśleć się Dobry Człeku, dlaczego tak się dzieje i czy  te rzekome pożyczki to nie jest to po prostu pretekst do przelewania do City podatku kolonialnego.
Jak podaje ksiądz Trzeciakowski  [kapelan belwederski]  z całą odpowiedzialnością , Wojskowe Biuro Historyczne stworzone zostało przez P-G - S, w celu fałszowania historii, na poczekaniu.  Do dnia dzisiejszego wydaje się, że nic nie uległo zmianie, ponieważ pomimo minięcia 100 lat, nadal  nazwiska jurgielników, czyli po prostu łapówkarzy,  z lat 1925 - 26, są okryte tajemnicą.
Ten system okradania społeczeństwa jest bardzo prosty.
Podatki za czasów I Rzeczypospolitej wynosiły 10%, każdy następny musiał być celowy i musiał uzyskać zgodę całości Sejmu. Stąd Konstytucja z 1505 roku Nihil Nowi Sins Comuni Consensus.
Była to najlepsza Konstytucja na świecie, która służyła bez zmiany, prawie 150 lat. Proszę mi pokazać jeden akt prawny obecnych sejmów, który wytrzymałby np. 10 lat w pierwotnej formie. Sejmy wręcz prześcigają się w uchwalaniu aktów prawnych. Obecnie, podobno to już ponad 27 000 stron aktów prawnych  tworzą rocznie. 
Wot, tacy chłopcy stakanowcy, jeżeli jeszcze ktoś pamięta co to znaczy.

Do przeczytania tych aktów potrzeba, jak to ustalili naukowcy, ponad 930 dni. 
Potwierdza to moją tezę o gwałtownym spadku oświaty. Posłowie nie wiedzą np., że rok ma tylko 365 dni, a roboczych ok 250.
PO DRUGIE KONSTYTUCJA Z 1505 ROKU NIE WYMAGAŁA TAK ROZWINIETEGO SYSTEMU IZB SKARBOWYCH.
Obecnie musimy opłacać już ok. 50 000 ludzi nic nie robiących, żyjących na koszt społeczeństwa. 
Przypominam: średnie wynagrodzenie urzędnika jest o prawie 30 % wyższe anizeli  reszty społeczeństwa.
Czyli z góry zakładają, że nikt tych wypoconych aktów czytać nie będzie, ale mają haka na każdego.


 Wracając do podatków. Za czasów rozbiorów dokonanych przez Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego, od 1772 roku podatki podniesiono do 15 - 18%. Potem rzekomo samodzielna II Rzeczypospolita podniosła je aż  do 37%. Wiadomo, haracz do City trzeba było płacić.
Przyszedł zły p. Hitler i podatki obniżono do 33%, a i tak był to najwyższy podatek w Europie.
Potem przyszedł dobry batiuszka Stalin i podniesiono podatek do 50%, a po rzekomych przemianach, czyli przefarbowaniu w 1989 roku,  podatek sumaryczny podskoczył do podobno 80 %. To wprowadzenie vat-u, to po prostu łapówka dla urzędników, którzy mogą tworzyć coś dowolnego pod pretekstem dobra dla ludności.
Proszę zauważyć, podatki musi każdy płacić i są bardziej rygorystycznie ściągane, aniżeli mandaty. 
Inwestycje nie są natomiast przeprowadzane  po zatwierdzeniu przez np. referendum, tylko planowane przez tak naprawdę, nie wiadomo kogo i dlaczego. Typowym przykładem była budowa stadionów w dużych miastach przed kilku laty. Jak się okazało były to najdroższe budowle w Europie tego typu. Były budowane w miastach, w których już istniejące stadiony świeciły pustkami. No, chyba że potraktujemy te inwestycje jako miejsce izolacji w przypadku np. ogłoszenia stanu wojennego. Nie jest to nic nowego. Stadiony jako więzienia wykorzystywano w Jugosławii i innych państwach, swego czasu, w czasie zamieszek.
Obecnie, te puste stadiony muszą być utrzymywane z coraz wyższych podatków nakładanych na miejscową ludność.
Z drugiej strony zniszczono cały system komunikacji i transportu wodnego, który do lat 70 - tych ubiegłego wieku działał sprawnie i dawał utrzymanie tysiącom ludzi.
Winnych nie ma!
Taki system  narzucania podatków i ich późniejszej redystrybucji powoduje, że  także mamy najdrożej na świecie budowane drogi i autostrady, czy wymienione wyżej  stadiony świecące pustkami i utrzymywane  poprzez kolejne podwyżki podatków.
Jak więc jeszcze można okraść tego biednego obywatela?
Stworzyć programy rzekomo zdrowotne.
Przypomnę:
Podatek od zdrowia wprowadził w Cesarstwie Pruskim p. von Bismark. P. von Bismark chciał wojny z Francją. Jak wiadomo, do wojny potrzebne są PIENIĄDZE.
https://www.facebook.com/JJaskow/posts/boje-o-lwów-1918-i-1944r-zapomniane-rocznicez-cyklu-w-147-listy-do-wnuczkadr-j-j/794351600897468/

Ale skąd je zdobyć?
Największy teoretyk wojskowości  p.Clausewizt udowodnił, że państwo w czasie pokoju może przeznaczać na armię nie więcej, aniżeli 0.5% PKB. Tylko szykując się do wojny może podnieść ten podatek do 1% i to nie dłużej, aniżeli przez rok, ponieważ potem dojdzie do bankructwa państwa.
Jak obecnie widzimy, wyszkolenie "naszych" wojskowych jest tak marne, że tego nie wiedzą, czy nie chcą wiedzieć i od prawie 3 dekad płacimy na wojsko ok. 2% PKB. Czyli, świadomie doprowadzamy państwo do bankructwa.
I żaden z PT posłów nawet się nie pochyli nad tym tematem.
Dlaczego podatki na wojsko przekraczają o 400% założenia teoretyczne?
I jak widzimy żadnemu ekonomiście, czy posłom to nie przeszkadza!
Idąc dalej, zupełnie nie wiadomo, na co te pieniądze, pod pretekstem wojska zbierane idą, ponieważ jak podali Amerykanie, Rząd Warszawski [ G.Braun] nie tylko zgodził się na pobyt armii USA na terenie Polski, ale chce  pokrywać koszty podbytu tych żołnierzy.  Jak się śmieje prasa amerykańska jest to pierwszy na świecie przypadek, że państewko nie tylko zgadza się na pobyt obcych wojsk, ale jeszcze płaci za ich utrzymanie.
Np. buduje centralne lotnisko w środku Polski, z pasem startowym ok. 4 km, niezbędnym do lądowania ciężkich wojskowych samolotów transportowych. Koszt tych "inwestycji" to ok. 7- 10 miliardów dolarów. Jak można sprawdzić w Dzienniku Ustaw, w budżecie na rok 2018  takie pozycje jak utrzymanie baz wojskowych USA nie figurują.
Co to ma wspólnego ze zdrowiem?
A no ma!
Chcąc zwiększyć wpływ do budżetu, wprowadza się  m.in. różne fałszywe flagi w rodzaju smogu, czy badań profilaktycznych.
Pisałem już o tym kilkakrotnie, że nic takiego obecnie jak smog nie istnieje, ponieważ wg definicji, smog to jest zanieczyszczenie występujące na wysokości powyżej 100 m nad ziemią i składające się z czastek poniżej 2,5 nm. Smog jest emitowany przez elektrofiltry, czyli przez wielkie zakłady przemysłowe. Jak wiadomo po 1989 roku oddano te duże zakłady przemysłowe w "rence" obce. Była nawet lista 90 najbardziej szkodliwych zakładów przemysłowych, ogłoszona przez Ministerstwo od Środowiska, ale po 3 latach i sprzedaży tych zakładów,   lista dziwnym trafem zniknęła ze stron Ministerstwa.
Po ćwierć wieku pod pretekstem walki ze smogiem, od czasu zlikwidowania Listy Trucicieli, zaczęto tępić indywidualne - samodzielne systemy grzewcze,  zmuszając mieszkańców Ziem pomiędzy jeszcze Odrą a Bugiem, do podłączenia się do elektrociepłowni, uprzednio sprzedanym Niemcom. W ten w prosty sposób opodatkowanie społeczeństwa wzrasta, a nie nosi nazwy podatku. Oczywiście, aby to uwiarygodnić zgodnie z zasadą p.Gebelsa, od rana do wieczora powtarza się w mass mediach polskojęzycznych, niemieckich właścicieli, pod amerykańskim zarządem, o szkodliwości smogu i ile to milionów ludzi z tego powodu umiera. Problem polega na tym, że podaje się liczby z sufitu, główne dotyczące Azji. W Polsce jak wiadomo, przemysł ciężki czy wydobywczy został skutecznie zniszczony w minionym okresie.
W podobny sposób, pod pretekstem zdrowia wprowadzono tzw. badania przesiewowe. Jak to wielokrotnie podawano w pracach naukowych, takie badania nie mają żadnego sensu i nie wpłynęły w żaden sposób na zmniejszenie śmiertelności na danym terenie. Są one także zupełnie bezwartościowe jak np. mammografia, a dodatkowo mogą się przyczyniać do powstawania nowotworów.
W celach propagandowych wprowadza sie rozmaitego rodzaju slogany np. miesiąc walki z rakiem, czy miesiąc narodowej świadomości o raku piersi. Takim miesiącem  dla raka piersi nazwano  październik.
Otóż badania wykazały bezspornie, że prawidłowy poziom witaminy D-3 , pozwala wyeliminować zdecydowaną większość przypadków raka piersi u kobiet.  Ta kluczowa informacja dla zdrowia kobiet jest skutecznie blokowana, zarówno przez urzędników NFZ jak i Izby Lekarskie, czy rozmaitej maści Towarzystwa Medyczne.
Jak wiadomo z piśmiennictwa naukowego, ale i z własnych obserwacji, kobiety z rakiem piersi mają poziom witaminy D-3 znacznie poniżej 20 ng. Nie spotkałem w swojej praktyce, ani jednego przypadku kobiety z rakiem piersi i poziomem witaminy D-3 w granicach 100 ng.
Badania naukowe wykazały, że poziom witaminy D-3 we krwi powyżej 80 ng./ml obniża o 80% ryzyka zachorowania na raka, w porównaniu do poziomu poniżej 20 ng.
Proste pytanie - dlaczego onkolodzy o tym nie informują pacjentek?
Proste pytanie- dlaczego NFZ nie refunduje badania poziomu 25 OHD?
Proste pytanie- dlaczego NFZ refunduje rakotwórcze badania mammograficzne?
Proste pytanie- dlaczego mass media nie podają tej informacji ?
Proste pytanie- dlaczego nie ma tej informacji w tzw. biuletynach Izb Lekarskich?
Proste pytanie -  dlaczego nie ma tej informacji na stronach interentowych Ministerstewa, nie wiadomo dlaczego zwanego Zdrowiem, czy rozmaitej maści stowarzyszeń tzw. Amazonek?
Sam musisz sobie na to proste pytanie odpowiedzieć, Szanowny Czytelniku.

Mało tego, w celu ogłupiania kobiet i lekarzy uznano nawet 19-ty października Dniem Mammografii, czyli uszkadzania Kobiet.
Tymczasem badania udowodniły, że poziom witaminy D-3 podniesiony do 40ng/ml zmniejsza zachorowanie na raka u kobiet o 67 % , w porównaniu z poziomem poniżej 20 ng.
Badania z 2005 roku udowodniły, że podwyższenie poziomu do 80 ng/ml zmniejsza możliwość zachorowania na raka, aż o 83 % w porównaniu z poziomem poniżej 20 ng/ml.
Badania te potwierdziła  zbiorcza metaanaliza, opublikowana w czerwcu 2018 roku.
Po pierwsze, porównanie wykazało mniejszy odsetek raka piersi u Kobiet z poziomem wit D-3  w wysokości powyżej 60 ng, aż o 82% w porównaniu z poziomem mniejszym od 20 ng/ml.
Po drugie, krzywe Kaplan -Meler wykazały prawie liniową zależność pomiędzy poziomem witaminy D-3 w surowicy, a rakiem piersi.  Czyli, czym wyższy poziom witaminy D-3, tym mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi.
Po trzecie, wieloczynnikowa regresja Coxa wykazała, że poziom witaminy D -3 był niezależnym czynnikiem rakotwórczym od palenia papierosów, suplementacji, wieku, pochodzenia wagi itd.

Menopauza.
Badania wykazały, że kobiety z wysokim poziomem witaminy D -3 , miały istotnie większe prawdopodobieństwo niezachorowania na raka piersi.
BMJ 2018, badania japońskie wykazały, że wysoki poziom witaminy D-3 zapobiega rakowi  piersi u obu płci.
AJCN luty 2007 , wykazały, że kobiety powyżej 55 roku życia z poziomem witaminy powyżej 38 ng/ml miały o 70 % mniejsze ryzyko zachorowania na raka. Z moich badań wynika, że  żadna chora  po 55 roku życia, leczona w systemie NFZ nie miała robionych badań poziomu 25OHD. Wykonane na własny koszt badania wykazywały poziom najczęściej znacznie poniżej 20 ng/ml.
Jeszcze bardziej widoczny jest ten problem u PT Sióstr Zakonnych, z wiadomych powodów. Zdziwienie budzi fakt niewykonywania tego prostego badania w zakonach. 
Dlaczego żaden z ks. Biskupów sprawujących opiekę nad zakonami, nie kontroluje tej sprawy. Przecież udowodniono, że niski poziom przyspiesza zachorowanie na raka, a to z kolei prowadzi  do śmierci, czyli jest to bezpośrednio związane z 5 przykazaniem: NIE ZABIJAJ.
"Ustawodawca"  zaznaczył tylko czynność, a nie metodę zabijania. Żadne z czasopism tzw. kościelnych nie porusza tego tematu.

Proste pytanie - czy to tylko niewiedza?
Przecież jest wielu księży, zakonników i zakonnic lekarzami, pielęgniarkami, czyli ludźmi związanymi z medycyną .

Dodatkowo wiadomo, że pacjenci z rakiem piersi i suplementacją witaminy D-3 do poziomu powyżej 100 ng żyli dwukrotnie dłużej, aniżeli chorzy z niskim poziomem witaminy D-3 [Anticancer Research luty 2011].
Proste pytanie:
 dlaczego lekarze pierwszego kontaktu czyli rodzinni, wypisując skierowanie do onkologa nie wykonują najpierw podstawowych badań w rodzaju 25OHD?
Dlaczego onkolodzy rozpoznając nowotwór, nie wykonują prostego badania 26OHD?
Dlaczego onkolodzy podejmując się leczenia nowotworu, nie stosują suplementacji witaminą D-3 ,w celu podniesienia poziomu jej w surowicy co najmniej do 100 - 140 ng.ml?
Dlaczego niskiego poziomu witaminy D-3 w czasie leczenia nowotworowego nie traktuje się wprost jako błędu medycznego?
Dlaczego ceny badania witaminy D-3 są tak zróżnicowane od 40 złotych w niektórych  laboratoriach, do 120 złotych w Swissmedzie?
Dlaczego NFZ nie refunduje u wszystkich chorych badania 25OHD, natomiast refunduje prawie dwa razy droższą i szkodliwą mammografię?
Czy to jest już działanie depopulacyjne w myśl założeń tzw. Klubu Rzymskiego z 1970 roku tej agendy CIA, depopulacji Polaków do 15 300 000 ? Przypomnę: 
wg badań z 1970 roku, powinno nas być obecnie ok 90 - 95 milionów, a jest ok. 37 milionów. W 1974 roku urodził się 40 milionowy obywatel. Nie musielibyśmy wspominać nawet o jakiś emigrantach zarobkowych.

Drogie Panie!!!
Strzeżcie się Różowej Wstążeczki.
W Polsce nie wiadomo na jakiej podstawie dofinansowuje się to ugrupowanie.
Przypomnę:
Niewiele osób pamięta, że całą tę zabawę z różową wstążeczką, jak i Dniem Raka rozpoczęła firma Astra - Zenec,  która sprzedaje leki na raka, ale jednocześnie produkuje rakotwórcze pestycydy. Tak więc można powiedzieć jednoznacznie, że cała ta heca z różową wstążeczką,  jest jedną wielką kampanią reklamową. Możną schylić głowę przed autorami tej kampanii, ponieważ była ona w sposób doskonały przeprowadzana. Oszukano miliony ludzi na całym globie.
Fundacja Susan G.Komen, która to organizacja rozpoczęła ten cały cyrk, wyrządziła masę szkody kobietom na całym świecie, poprzez zaciemnienia prawdziwych przyczyn nowotworów i wprowadzanie złudnych informacji o tzw. profilaktyce. Przecież nawet poczta żyje z tej rzekomej profilaktyki, ponieważ Ośrodki Zdrowia wysyłają setki tysięcy pism tzw. informacji o badaniach mamograficznych, rzekomo bezpłatnych. Tylko najpierw okradają społeczeństwo pod pretekstem ubezpieczeń, a potem wyprowadzają pieniądze przeznaczone na leczenie, do innych kieszeni [ Brest Cancer Acton 2014].
Musimy także pamiętać, że obecnie reklamy witaminy D-3, to literacka fikcja. Zdziwienie budzi brak reakcji na takie reklamy odpowiednich instytucji w rodzaju Ministerstwa, nie wiadomo dlaczego zwanego Zdrowia, Naczelnej Izby Lekarskiej, czy nadzoru farmaceutycznego. Przecież dawka 2000 UI  to dawka dla dzieci, a nie dorosłej osoby.. W dodatku z podkreśleniem, że to 100 % dziennego zapotrzebowania.
Dzienne zapotrzebowanie dla dorosłej osoby to co najmniej 5000 UI. plus 100 mcg witaminy K-2.
Brak jednak w biuletynach Izb Lekarskich wyników badań nad przyswajalnością sprzedawanych w Polsce preparatów. 
Każda gospodyni domowa wie, że ten sam proszek do prania, mydło, kawa czy herbata, w tym samym opakowaniu, kupowana w Polsce i np. w Niemczech, to dwa zupełnie inne produkty.
To samo niestety, dotyczy lekarstw. Piszę o tym od wielu lat. 
Dlaczego więc urzędy opłacane przez podatnika nie kontrolują jakości tych preparatów?
Dlaczego nie ma żadnych informacji na ten temat na oficjalnych stronach urzędów?
Podobnie, badania przedstawione w 2015 roku udowodniły bezspornie, że wykonywanie mammografii, prowadzące do niepotrzebnych terapii, nie mają żadnego wpływu na liczbę zgonów z powodu raka płuc. Za tymi bezsensownymi badaniami kryje się radioterapia czy chemioterapia będąca bezpośrednią przyczyną zgonów. Nie wspominam o bólu i zniszczonej psychice Kobiet.
Journal of Royal Society od Medicine w bezpośrednim tytule podał już dawno:
"Badanie mammograficzne jest szkodliwe i powinno zostać porzucone".
Podobnie Lancet podał, że nie znaleziono żadnej dodatniej korelacji badania mammograficznego ze śmiertelnością.

Dlaczego o tym w Polsce nie pisze się?
Dlaczego oszukuje się społeczeństwo rzekomą opieką medyczną, a naprawdę działaniami na szkodę społeczeństwa ?

DLACZEGO ŻADEN Z URZĘDNIKÓW OPŁACANYCH PRZEZ SPOŁECZEŃSTWO, NIE PODAJE TYCH DANYCH DO PUBLICZNEJ WIADOMOŚCI?

Dlaczego wydaje się publiczne pieniądze na analizę komputerową zdjęć, chociaż kraje bardziej zaawansowane  np. USA udowodniły, że pomimo wydania 400 milinów dolarów na analizę 90% mammografii, nie poprawiono ani na trochę dokładności  testu ?

Dlaczego więc NFZ marnuje PIENIĄDZE PODATNIKA NA BEZSENSOWNE I SZKODLIWE BADANIA MAMMOGRAFICZNE?

Sam musisz sobie odpowiedzieć na to proste pytanie, Dobry Człeku.
 Jest to bezpośredni dowód potwierdzający słowa p. premiera Morawieckiego, że Polska jest własnością kogoś z Zachodu, a reszta to atrapy.
I tym optymistycznym akcentem kończę.
Sam  musisz wybierać Szanowny Czytelniku, tylko nie mów, że nie wiedziałeś.
Za www. articles.mercola.com  z 15. X. 2018

dan 10 grudnia, dniu św. Cezarego
Św. Cezary z Arles urodził się w 470 lub 471 roku, w dzisiejszym Chalon-sur-Saôn. Jego „rodzice i krewni wyróżniali się spośród wszystkich współobywateli wiarą i obyczajami”. W źródłach brak szczegółowych danych na temat najbliżej rodziny. Jak możemy się domyślać, była to rodzina o rzymskim rodowodzie i już chrześcijańska. Z całą pewnością miał co najmniej dwie siostry. Jedna, imieniem Cezaria, została mniszką a potem ksienią klasztoru założonego przez Cezarego. Druga z sióstr była matką kapłana i opata Teridiusa, przełożonego męskiej wspólnoty monastycznej, dla której Cezary napisał regułę. Być może również następczyni Cezarii, Cezaria zwana Młodszą, była siostrzenicą Cezarego, choć z całą pewnością potwierdzić się tego faktu nie da. Jak z tego można wnioskować, ideały doskonałości chrześcijańskiej były popularne wśród jego najbliższych.  https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/swieci/cezaryzarles-03.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz